Jazda na nartach to jeden z najpopularniejszych sportów zimowych, uprawiany zarówno przez dzieci, młodzież, jak i dorosłych. Warto pamiętać, że nauka jazdy na nartach powinna obejmować nie tylko kwestie techniki czy motoryki, ale także zasady… upadania. W niektórych przypadkach kontrolowany, wyćwiczony upadek może ocalić zdrowie, a nawet życie!
Z tekstu dowiesz się:
- jak upadać na nartach na bok,
- czy można kontrolować upadek na plecy,
- dlaczego upadek na twarz może być bardzo niebezpieczny.
Upadki to niestety nieodłączna część jazdy na nartach. Każdy narciarz musi zaakceptować fakt, że podczas zimowego szaleństwa czeka go bliski kontakt ze śniegiem, i to zapewne niejeden. Upadek na nartach już sam w sobie jest nieprzyjemny, ale w przypadku narciarstwa – zwłaszcza kiedy rozwiniemy na stoku sporą prędkość – może być naprawdę niebezpieczny. Stłuczone pośladki czy spuchnięta kostka to najmniejszy problem. Częstymi kontuzjami wśród narciarzy są zerwane więzadła w kolanie, złamania kończyn, a nawet wstrząśnienia mózgu. Dlatego nauka jazdy na nartach dla dorosłych i dla dzieci powinna obejmować również wyćwiczenie kontrolowanych sposobów upadku, dzięki którym ewentualne obrażenia będą mniejsze. Zatem jak upadać na nartach, by zrobić sobie jak najmniejszą krzywdę?
Jak upadać na nartach – upadek na bok
Technika jazdy na nartach wymaga wykonywana co jakiś czas mniej lub bardziej agresywnych skrętów. To właśnie w ich trakcie najczęściej dochodzi do upadków na bok, zwłaszcza jeśli narta złapie zbyt mocną krawędź. Wówczas osoba jeżdżąca na nartach upada na prawą lub lewą stronę i niebezpieczny jest dla niej odruch amortyzowania siły upadku poprzez położenie dłoni na śniegu i próbę podparcia się na niej. W wielu przypadkach kończyna najzwyczajniej w świecie nie wytrzymuje takiego obciążenia i dochodzi do uszkodzeń w obrębie nadgarstka, stawu łokciowego lub barku.
Co zatem należy zrobić? Otóż jeśli jest taka możliwość, rękę należy wyprostować w łokciu i upaść na śnieg całą boczną powierzchnią ciała, w tym bokiem klatki piersiowej, biodrami i częścią ud. Uderzenie zostanie zamortyzowane przez większą powierzchnię ciała, a ryzyko urazu w postaci pęknięcia i złamania będzie niższe (oczywiście należy się liczyć z możliwością stłuczeń tkanek miękkich).
Bezpieczna jazda na nartach – upadek na plecy
Każdy instruktor narciarstwa wie, że upadek na plecy pod względem zagrożeń jest bardzo podobny do upadku na bok. Tu również wiele osób odruchowo próbuje się podpierać rękami, chroniąc pośladki i plecy przed kontaktem ze śniegiem. Tego odruchu też warto się oduczyć. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie próba przyjęcia takiej pozycji, jak przy przewrocie w tył – położenie na śniegu pośladków, części lędźwiowej kręgosłupa, a w końcu – całych pleców. Uwaga! Bardzo ważne jest, aby uniknąć uderzenia głową w podłoże! Dlatego należy starać się wysunąć szyję do przodu.
Jak jeździć na nartach i upadać na twarz
Upadek na twarz jest niestety najbardziej niebezpieczną sytuacją, która może przytrafić się na stoku narciarskim. W takiej sytuacji za wszelką cenę trzeba chronić zarówno twarz, jak i całą głowę. Jeśli jest taka możliwość, warto spróbować przekręcić się nieco na bok, a jeśli nie – upadać tak, aby impet uderzenia przyjąć na inną część ciała, np. na przedramiona. Uwaga! Nie wolno jednak wyciągać rąk przed siebie, ale zgiąć je w łokciach i starać się upaść na nie ciężarem całego ciała.
Podczas jazdy na nartach należy pamiętać o jeszcze jednej kwestii. W razie upadku innego narciarza, którego jesteśmy świadkami lub sprawcami, obowiązkiem jest udzielenie poszkodowanym pierwszej pomocy. Może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie!
Podobne artykuły
Cechy dobrego trenera personalnego
Jak wybrać idealne wkładki do biegania?
Kompaktowe plecaki sportowe